

Dodając kolejny post ze zdjęciami z miesiąca, dotarło do mnie że wakacje i lato dobiega końca i już niebawem będziemy witać jesień 🙂
No ale nic, zapraszam na migawki z sierpnia 🙂
Szczerze zawsze twierdziłam że nie będę robić żadnych przetworów w słoikach, ot tak po prostu. A tu proszę z wiekiem zmienia mi się wszystko i tak oto w słoikach znalazły się ogórki, gruszki w zalewie i malinki których chyba najbardziej się nie mogę doczekać zimą, kiedy przyjdą te chłodne dni i po powrocie z miasta do domu będę sobie robiła herbatkę z własnymi malinkami ze słoika 🙂
To była bardzo miła wiadomość, kiedy to okazało się że zostałam ambasadorką Le Petit Marseillais. O przesyłce jaką dostałam możecie przeczytać w ostatnim poście Kliknij Tutaj
To były udane zakupy <3
Bardzo fajne miejsce otworzyli w Przemyślu „Sanówa”, bo o tym mowa, szkoda że na okres zimowy będzie zamykana, ale latem świetne miejsce. Można sobie usiąść na leżaczku, wypić soczek, koktajl czy tak jak i ja lekkie piwko o smaku rabarbaru 🙂
Ulubiona paletka do konturowania z Wibo, o której możecie przeczytać na blogu Kliknij Tutaj
A to nagroda mojego Męża w konkursie o którym sam zapomniał 🙂 Największe wrażenie zrobiła na Nas beczka w jaką „zapakowany” był Jack Daniels 🙂
Kiedy rano wyczłapałam się z łóżka i dotarłam do biurka, zobaczyłam wyznanie jakie Mąż mi zostawił przed wyjściem do pracy, małe gesty a cieszą :*
Soniczna szczoteczka do twarzy Beautyline zakupiona w Biedronce, jej recenzja też już do przeczytania Kliknij Tutaj
Naprawdę jestem z niej bardzo zadowolona 🙂
Tarta z malinkami 🙂
Serio najlepsze mini ciasteczka dosłownie „Na raz”. Moje ulubione to malina z żurawiną oraz kokosowe 🙂
Kampania perełek zapachowym Lenora, bardzo intensywny zapach nie spodziewałam się że aż tak będzie pachniało pranie 🙂
Kubek termiczny z konkursu Liptona 🙂
Nasze „miliony” wygrane w zdrapkach 🙂
Bardzo lubię te naklejki z Biedronki. Kiedy wysyłam jakąś kartkę na urodziny to lubię ją przyozdobić po swojemu 🙂
Pogoda piękna, tak więc pędzelki suszyły się na słoneczku 🙂
Pikantny Cassoulet z kiełbasą – kolejny pomysł na obiad z książki jaką dostałam na urodziny od mojej sisterinki <3
A tak skończył się sierpień. Moja wygrana w konkursie, szczerze przestałam już liczyć na tą wygraną, termin wysyłania nagród zakończył się dwa miesiące temu, no i zwyczajnie pogodziłam się już z tym mówi się trudno. Ale dosłownie 31 sierpnia kurier przyniósł paczuszkę 🙂
No i zaczynamy wrzesień – jesień 🙂
A jak Wam minął sierpień ? 🙂
Ooo widzę, że mieszkamy nie tak daleko siebie 🙂 Chociaż kawałek jest.. 😀
Lubię te ciasteczka małe, najbardziej kokosowe 🙂
Ooo a to niespodzianka – Ja w Przemyślu od roku stacjonuję dopiero 🙂 Przyznam szczerze wciąż poznaję miasto 🙂
Ja kokosowe też bardzo lubię 😀
Tarta z malinami wygląda obłędnie 🙂 zjadłabym teraz..tak w nocy 😀
Herbatka z malinkami ze słoika faktycznie będzie smakowac jesienią i zimą wręcz bajecznie *.*
Właśnie tej herbatki na zimowe wieczory nie mogę się doczekać 🙂