

Ostatnio w Rossmannie wpadł mi w ręce tonik z Ziaja, a dokładniej:
Tonik Zwężający Pory na dzień/noc – Liście Manuka.
Miałam okazję go chwilę przetestować, jeśli można nazwać podkradanie siostrze testowaniem ;),
a że zaciekawił mnie na tyle, więc sama postanowiłam go nabyć.
Kilka słów od producenta:
” Tonizująco – uzupełniający preparat do demakijażu i oczyszczania skóry. Przywraca skórze naturalną równowagę i świeżość.
Substancje czynne głęboko oczyszczające:
– ekstrakt z liści Manuka o działaniu antybakteryjnym,
– ściągająco – łagodzący glukonian cynku,
– złuszczający kwas migdałowy,
– nawilżający kwas laktobionowy,
– łagodząca prowitamina B5.
Czysta i świeża skóra:
– łagodnie oczyszcza i usuwa pozostałości makijażu,
– działa ściągająco na rozszerzone pory skóry,
– zawiera organiczne kwasy o działaniu mikrozłuszczającym,
– wspomaga łagodzenie zmian trądzikowych.,
– przygotowuje skórę do zabiegów pielęgnacyjnych „
Substancje czynne głęboko oczyszczające:
– ekstrakt z liści Manuka o działaniu antybakteryjnym,
– ściągająco – łagodzący glukonian cynku,
– złuszczający kwas migdałowy,
– nawilżający kwas laktobionowy,
– łagodząca prowitamina B5.
Czysta i świeża skóra:
– łagodnie oczyszcza i usuwa pozostałości makijażu,
– działa ściągająco na rozszerzone pory skóry,
– zawiera organiczne kwasy o działaniu mikrozłuszczającym,
– wspomaga łagodzenie zmian trądzikowych.,
– przygotowuje skórę do zabiegów pielęgnacyjnych „
Od toników ogólnie nie oczekuję wielkiej magii, jak dla mnie powinien dobrze doczyszczać twarz i przywracać prawidłowe pH. Nie zauważyłam wielkich efektów jeśli chodzi o „ściąganie” skóry twarzy, ale tonik fajnie delikatnie „koi” twarz i lekko nawilża.
Opakowanie plastikowe, buteleczka z atomizerem (dla niektórych to minus bo wolą zamknięcia na tzw. „klik”, ale mi to odpowiada, spryskuję sobie twarz i delikatnie wycieram wacikiem), przeźroczyste – widać dokładnie ile i w jakim tempie kosmetyk nam ubywa.
Zapach toniku bardzo delikatny, ale ciężko mi powiedzieć z czym mi się kojarzy. Jednak bardzo przyjemny dla nosa 😉 Używam go codziennie rano – wtedy czuje takie fajne „orzeźwienie” twarzy no i jak mi się przypomni to wieczorem, ale to już nie codziennie – niestety jakoś wieczorem wylatuje mi to z głowy. Wydaje się dość wydajny, ale to się okaże za jakiś czas 🙂
Nie zauważyłam żadnych dodatkowych wyprysków i innych nieprzyjemności, najważniejsze że nie wysusza mi skóry – tu ma wielki plus 🙂
Dopiero zaczęłam przygodę z tym tonikiem, mam go niespełna tydzień, a już śmiało mogę powiedzieć że będzie moim ulubieńcem, cena to 7,99 lub 8,99 zł za 200ml produktu, także koszt mało wygórowany, a produkt godny polecenia, jeśli chodzi o dostępność to nie ma żadnego problemu, znajdziemy go w większości drogerii kosmetycznych.
Przygoda z produktem czas start ! 😉
Znacie?
Miałyście?
Chyba naprawdę przypadł Ci do gustu, skoro po tak krótkim czasie jesteś w stanie nazwać go ulubieńcem 🙂
Pokładam w nim spore nadzieję 😉 Mimo że mam go przez tydzień wywarł na mnie pozytywne wrażenie 🙂 I mam ogromną nadzieję że nic tego nie popsuje 🙂
Mam żele z tej serii i toniku też spróbuję, tylko najpierw wykończę obecny z Eveline 🙂 Pozdrawiam
dobrze że nie wysuszał, produkty do tłustej i mieszanej cery lubią to robić …
Właśnie miałam lekkie obawy że kolejny produkt do tłustej cery(którą posiadam) wysuszy mi skórę, jednak obawy szybko odeszły 🙂
mam i bardzo lubię, choć na początku nie do końca odpowiadał mi atomizer, ale się przyzwyczaiłam 😉
Mam i polecam cala serie do cery tlustej i mieszanej manuka. Jestem w polowie drugiej buteleczki i smialo moge powiedziec ze jest bardzo wydajny, a uzywam dwa razy dziennie – rano i wieczorem. Mnie atomizer nie przypadl do gustu, ale nie zniecheca mnie to, odkrecam za kazdym razem i aplikuje na wacik. Co do dzialania na cere, to faktycznie jest wyjatkow, jesli chodzi o brak uczucia sciagniecia i wysuszenia. Przetestowalam juz naprawde wiele tonikow i ten jest pierwszym ktory kupilam ponownie.
Ja jestem z niego bardzo zadowolona, do atomizera nawet się przekonałam. Bardzo miło mnie zaskoczył na samym początku i już wiem że jest to mój ulubieniec i też śmiało go mogę polecać 😀